Nie sprawdziłam dzisiaj czytań w Internecie. Rano wzięłam kolejne z księgi liturgicznej (którą wozimy ze sobą na wszystkie kolonie) - z danego roku - przypadające na piątek. Nie wiedziałam, że Kościół obchodzi dziś święto św Benedykty od Krzyża (Edyty Stein), dlatego Słowo przeczytane rano było inne. Dla nas ważne. Mówił w nim Mojżesz do swojego ludu.
„Zapytaj dawnych czasów, które były przed tobą od dnia, gdy Bóg stworzył na ziemi człowieka, czy zaszedł taki wypadek, od jednego krańca niebios do drugiego, jak ten, lub czy słyszano o czymś podobnym? Czy słyszał jakiś naród głos Boży z ognia, jak ty słyszałeś i pozostał żywym? Czy usiłował Bóg przyjść i wybrać sobie jeden naród spośród innych narodów przez doświadczenia, znaki, cuda i wojny, ręka mocna i wyciągniętym ramieniem, dziełami przerażającymi, jak to wszystko, co tobie uczynił Pan, twój Bóg w Egipcie na twoich oczach? Widziałeś to wszystko, byś poznał, że Pan jest Bogiem, a poza Nim nie ma innego”.
A przed nami postawił pytanie „Co tobie uczynił Pan, twój Bóg, w Muszynie?
Odpowiedzi szukaliśmy podczas wędrówki w pięknym, lipowym lesie „Rezerwacie Obrożyska”. A po południu każdy rysował swój kadr filmu, który tworzyły grupy. Były też pisemne refleksje, a jutro powstać ma film.
Mieliśmy dzisiaj dzień odwiedzin. Gościliśmy Aldka (od Romuald, założyciel kamedułów, siostrzeniec Józefa) z żoną Kasią, przyjechała także nasza koleżanka ze szkoły Basia Janus - szefowa Szkolnego Koła Caritas! Akurat był czas poobiedni, więc spokojnie można było porozmawiać. Dzieci robiły zakłady, czy przyjedzie jeszcze ksiądz Mieczysław, nasz proboszcz (zapowiedział się, była nadzieja, została iskierka... jeszcze jutro).
Przed kolacją zrobiło się kolorowo od balonów wypełnionych wodą. Rozpętała się „hobbijska siatkówka”, a potem wodna bitwa. Hobbicka – bo poznaliśmy ją w wiosce tematycznej „Hobbiton” na Pomorzu, podczas niezapomnianych kolonii w Duninowie.
Przed nami wieczorne spotkanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz