środa, 31 lipca 2013

Królestwo niebieskie (pod Szczytem) :-)

Za niedługo kończymy dzień. Dzień bogaty w wydarzenia. Po kolei:

O dziwo, gimnastyka poranna zaczęła sprawiać nam radość. Andrzej powoli w nas ćwiczył wszystkie stawy i mięśnie. Powietrze było rześkie, a mgły opadały na szczyty. Będzie ładny dzień.

Jak dziś zmieniły nas góry? Co zobaczyliśmy i czego się nauczyliśmy? Czy spotkaliśmy gdzieś tam, w kimś, w sobie Pana Boga? Czy to spotkanie nas jakoś odmieniło? Czy może ktoś znalazł dziś perłę?
Rano wyruszaliśmy w góry z tymi pytaniami. Przyszły wraz ze Słowem „Czytania na Dzisiaj”.
Gdy Mojżesz zstępował z góry Synaj z dwiema tablicami Świadectwa w ręku, nie wiedział, że skóra na jego twarzy promieniała na skutek rozmowy z Bogiem.

Królestwo niebieskie podobne jest do skarbu ukrytego w roli. Znalazł go pewien człowiek i ukrył ponownie. Z radości poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił tę rolę. Dalej, podobne jest królestwo niebieskie do kupca, poszukującego pięknych pereł. Gdy znalazł jedną drogocenną perłę, poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił ją.
Po całym dniu w każdym coś zostało. Musiało! Nie ma innej opcji :-)

Co zostało? Tego jeszcze nie wiem. Zapytam na wieczornym spotkaniu. (GK)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz