poniedziałek, 29 lipca 2013

Cześć/Witajcie :-)

Kolonijne wędrowanie rozpoczęliśmy od Mszy Świętej. Ucieszyły mnie dzisiejsze czytania. Bardzo lubię ten fragment z Ewangelii rozmowy Marty z Jezusem. Jest w nim  bezwarunkowa wiara, ufność i zawierzenie do końca. Spogladam na Martę. Chciałabym tak wierzyć Panu Bogu. Ta wiara jest mi potrzebna od zaraz, dziś. Wiara, ze On prowadzić nas będzie przez czas tych kolonii.

Dojechaliśmy szybko i bez problemów, choć w strasznym skwarze. Rozlokowanie w pokojach bardzo sprawne. Lata doświadczeń. Dzielimy ośrodek z dwiema innymi koloniami z Radzymina i Wołomina, ale każdy organizuje sie oddzielnie. Ma swój program, swój rozkład dnia. Nasz jest taki o 7:15 pobudka, 7:20 gimnastyka, 7:40 mycie, sprzatanie, 8:15 śniadanie. 14:00 obiad, sjesta do 15:00. O 18:15 kolacja. Takie ramy, które pewnie będą się zmieniac w zalezności od potrzeb.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz